wtorek, 26 sierpnia 2014

Post o wszystkim i niczym

W SoD jest kolejna aktualizacja, która nie wiadomo ile potrwa więc ja zajmę się pisaniem giga długiego posta. Będą tu moje przemyślenia dotyczące smoków z ostatnich kilku dni.

W piątek w Rise of Berk była weekendowa promocja. Był w niej Szponiak, Seaschocker i Chmuroskok. Nie znalazłam nic. Jeśli już to widziałam Chmuroskoka 3 razy w trzeciej torbie, a ja kupowałam dwie lub jedną. I w końcu nie udało mi się nic zdobyć.

Zrobiłam sobie taki plan w jakiej kolejności będę kupować smoki. Te trzy, które mam teraz się już nie liczą. Więc w tej liście nie pojawi się żaden Śmiertnik, Mruk ani Gronkiel. Lista może się zmienić, kiedy dodadzą nowego smoka. Przy liście umieszczę też proponowane imiona, a  pod spodem kolory.

1. Wandersmok - Wonder, lub Wyldstyle (zależy czy zaakceptuje Wyldstyle)
Czarno, biało, fioletowy
2. Marazmor - Feniks
Niebiesko, Granatowo, Czarny (lub inny)
3. Rumblehorn - ...
Ciemno-czerwono, zielono, zielony
4. Wrzeniec - ...
Zielony
5. Szeptozgon - Dirt
Zwykły
6. Gromogrzmot - Scream
Niebieski w białe kropki
7. Koszmar Ponocnik - ...
?
8. Zębiróg Zamkogłowy - ... i ...
?

Ostatnio też pomyślałam, że dopóki nie doprowadzę Korony i Brick'a (tak nazwę Gronkiela) do dorosłości, czyli do czasu aż będą mogli latać, nie kupuję żadnego innego smoka. Ustaliłam - max 2 smoki do trenowania na raz. Czyli w sumie jak Korona się nauczy, wtedy będę go mogła kupić. 

Czasem jak jestem na SoD, to po prostu się bawię. Udaję, że razem z wikingiem idę tresować smoka w Fireball Frenzy, Thunder Run Racing czy Flight Clubie. Flight Club służy mojemu smokowi do trenowania zwinności i refleksu, oraz szybkiego strzelania ogniem. Thunder Run Racing uczy go szybkości i zwinności. Natomiast w Fireball Frenzy smok uczy się celnego strzelania ogniem. Czasami razem z moim bratem wymyślamy różne wikingowe przygody. Dwie z nich opisałam nawet tu na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz